Witajcie! Z racji premiery książki Zaklinacz ognia autorstwa Cindy Williams Chimy postanowiłam zrobić dla Was konkurs! Ostatnio wybiła mi stówka na liczniku obserwatorów, więc tym bardziej jest co świętować! Jeszcze raz Wam wszystkim dziękuję <3 <3 <3 Wydawnictwo Moondrive było tak miłe, że postanowiło zasponsorować dla Was nagrodę :) Książka ma na razie różnie skrajne opinie, ale ja ją serdecznie polecam, a moją całą recenzję możecie przeczytać tutaj :)
Regulamin konkursu
1. Organizatorką konkursu jest właścicielka bloga 'Zaczytana w Fantastyce i nie tylko' - Magic Wizard
2. Sponsorem nagrody jest wydawnictwo Moondrive. Organizatorka pokrywa koszt przesyłki.
3. Nagrodą w konkursie jest jeden nowy egzemplarz Zaklinacza ognia Cindy Williams Chimy.
4. Do konkursu może zgłosić się każdy, kto:
a) publicznie udostępni banner konkursowy na swoim blogu lub Google+ lub fanpage (jeżeli nie posiadasz żadnego z nich, możesz udostępnić banner na swoim profilu na facebook'u i przesłać mi link)
b) publicznie zaobserwuje blog 'Zaczytana w Fantastyce i nie tylko'
c) ma adres korespondencyjny na terenie Polski
d) polubi fanpage 'Zaczytana w Fantastyce i nie tylko' oraz fanpage wydawnictwa Moondrive (nie jest to konieczne, ale byłoby mi bardzo miło :))
e) odpowie na pytanie konkursowe
5. Konkurs trwa od 17 sierpnia do 17 września 2017 roku do godziny 23:59
6. Zwycięzcą zostanie osoba, której odpowiedź na pytanie konkursowe najbardziej mnie zachwyci. Zwycięzcę wybiera organizatorka, a werdykt nie podlega dyskusji.
7. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone do 7 dni od czasu zakończenia konkursu. Organizatorka skontaktuje się ze zwycięzcą e-mailowo. Jeżeli nie dostanę odpowiedzi w ciągu 5 dni wybieram nowego zwycięzcę.
8. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych /Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm./
9. Wzór zgłoszenia:
Obserwuję jako:
E-mail:
Udostępniony banner:
Lubię fanpage jako:
Zadanie konkursowe:
Zapoznałam/-em się z regulaminem.
10. Wszystkie sprawy nieregulowane regulaminem, rozstrzyga organizatorka.
11. Aby konkurs się odbył, musi się zgłosić min. 5 osób.
Zadanie konkursowe jest następujące: Wyobraź sobie, że jesteś ZAKLINACZEM OGNIA! Na czym polegałaby Twoja moc? Jakie byłyby Twoje magiczne, ogniowe zdolności? Pamiętajcie liczy się pomysł, kreatywność i dobra zabawa! :D
W razie pytań zapraszam do kontaktu mailowego lub przez fanpage :)
"publicznie zaobserwuje blog Zaczytana w Fantastyce i nie tylko" - nie rozumiem, o co Ci z tym "nie tylko" chodzi ;P
OdpowiedzUsuńJest to nazwa mojego bloga po prostu. A jeśli chodzi Ci o sam dopisek "i nie tylko" to chodzi w tym o to, że Zaczytana w Fantastyce i nie tylko w fantastyce xDD Dodałam to kiedyś tam, bo na początku miały być tutaj tylko recenzje fantastyki ale potem stwierdziłam, że jak przecież przeczytam coś innego to też chcę o tym napisać i tak powstało właśnie to "nie tylko" :P
UsuńOj, wybacz... zapomniałam, że to drugi człon nazwy XD Więc zrozumiałam to tak, że należy zaobserwować publicznie blog i nie tylko... XD
UsuńWzięłam teraz całą nazwę bloga w taki jakby cudzysłów, żeby nikt już więcej nie miał podobnej sytuacji :D
UsuńDobra, w końcu mam chwilę, by się zgłosić XD
UsuńObserwuję jako: Katrina
E-mail: katrina.swin@gmail.com
Udostępniony banner: http://drewniany-most.blogspot.com/p/konkursy.html
Lubię fanpage jako: Drewniany Most
Zadanie konkursowe:
Zakładam, że jako zaklinacz ognia mogłabym zrobić z nim właściwie wszystko. W takiej sytuacji pewnie używałabym go na co dzień, gdybym potrzebowała zapalić gaz, albo coś szybko podgrzać. Znając życie bawiłabym się nim z nudów, co pewnie doprowadzałoby do pożarów (tak jak bawię się włosami, w końcu je wyrywając, albo lakierem do paznokci, niszcząc pazury xD). Oczywiście w razie ewentualnego niebezpieczeństwa pewnie też bym go wykorzystywała, a że „niebezpieczny” jest u mnie każdy głośny dźwięk... cóż, jeśli nie panowałabym nad mocą najlepiej to nie byłoby zbyt ciekawe. Ale jedną rzecz chętnie bym zrobiła. Zakładając, że ogień mnie nie parzy zrobiłabym sobie ognistego konika: jazda na takim nocą, po ubitej drodze musiałaby wyglądać epicko. Musiałabym chyba załatwić sobie fotografa, który by to uwiecznił :D A jeśli ogień by mnie jednak parzył... po prostu sama robiłabym mu zdjęcia. To byłoby coś - seria zdjęć z płonącymi zwierzakami!
Zapoznałam/-em się z regulaminem.
Obserwuję jako: Isabelle West
OdpowiedzUsuńEmail: iza.poletylo@gmail.com
Udostępniony banner: https://www.facebook.com/677169652375538/photos/a.754899977935838.1073741828.677169652375538/1468387699920392/?type=3&theater
Lubię fp jako: Isabelle Poletyło
Zadanie konkursowe:
Na Zaklinacza Ognia nie nadawałabym się ani trochę, bo mam pietra na punkcie wszystkiego, co jest związane z ogniem. Uwielbiam zimno i siedzenie pod pierzynką, ciepło mnie okropnie odstręcza, zwłaszcza jeśli mogę sobie tym ciepłem zrobić krzywdę. Ba, ja nawet nie umiem podpalić gazu, kiedy chcę nastawić zupę. Do tego dochodzi fakt, że straszna ze mnie niezdara i w najlepszym wypadku spaliłabym całą kuchnię.
Ale. Załóżmy, że lubię ogień. I załóżmy, ale tak hipotetycznie, że jestem Zaklinaczem Ognia. Hmm... No, nie potrafię się powstrzymać, mam zbyt wielkiego pietra na punkcie ognia, więc...
Więc chciałabym cofać szkody, jakie ogień wyrządza. Kontrolować go tak, bym mogła odwrócić wszystko, co udało mu się zniszczyć. Wiele ludzi traci dobytki w pożarach i myślę, że mogłabym im pomagać. O, tak. Neutralizowałabym skutki ognia. Nie jest to nic niszczycielskiego, ale jak najbardziej przydatna umiejętność!
Zapoznałam się z regulaminem.
Obserwuję jako: Wolumina
OdpowiedzUsuńE-mail: ksiazkoweatelier@gmail.com
Udostępniony banner: https://ksiazkoweatelier.blogspot.com/2017/08/biore-udzia-w-konkursie.html
Lubię fanpage jako: -
Zadanie konkursowe:
Utrzymywałabym z ogniem coś w rodzaju kontaktu wzrokowego, może wykonywała jakieś gesty. Nie kontrolowałabym go, lecz ujarzmiałabym. Mogłabym sprawiać, że ogień się rozrasta, pnie w danym kierunku. Być może po pogłębieniu więzi z ogniem mogłabym tworzyć z niego ścianę, bądź ochronną kulę. Bycie Zaklinaczem Ognia byłoby zupełnie jak bycie zaklinaczem węży, ale i zupełnie inne. Sprawiałabym, że ogień niczym wąż budzi się, wije, pojawia się go coraz więcej i więcej. Ogień niczym wąż jest piękny i pociągający, ale i nieprzewidywalny, dziki, niebezpieczny i nieobliczalny. Ogień niczym ten wąż wije się i pełznie, wydaje się niepozorny, a drzemie w nim ogromna siła. Może okazać się zarówno twoim przyjacielem, jak i wrogiem. Nie można z nim igrać. Jednakże zarazem byłoby to coś... bardziej, na wyższym poziomie. Coś magicznego.
Zapoznałam się z regulaminem.
Obserwuję jako: KittyAilla
OdpowiedzUsuńE-mail: biblioteczkaciekawychksiazek@gmail.com
Udostępniony banner: fanpage
Lubię fanpage jako: Biblioteczka ciekawych książek, Daria S.
Zadanie konkursowe: Ogień byłby dla mnie niczym oswojone zwierzątko, przybierały kształty i wykonywał polecenia. Nie parzyłby mnie. Mogłabym wywołać go samą myślą, sprawić, aby był zimny. Mogłabym się przemienić w istotę z ognia. O i wiem, mogłabym robić sobie ognisty latający dywan! :D
Zapoznałam/-em się z regulaminem.
Obserwuję jako: Just yśka
OdpowiedzUsuńE-mail: justynamajcher@interia.pl
Udostępniony banner: coraciemnosci@blogspot.com
Lubię fanpage jako: Justyna D. Albo Z miłości do książek (nigdy nie ogarniam tego xDD)
Zadanie konkursowe: A więc gdybym była zaklinaczem ognia panowałabym nad nim. Potrafiłabym przywołać ogień w dowolnej chwili, a on nie robiłby mi krzywdy. Gdy byłoby mi zimno ogrzewał by mnie nie na zewnątrz tak normalnie jak zwykłego człowieka przy kominku czy coś tylko wemnątrz wystarczyło żebym pomyślała, że chce się ogrzać. Oczywiście umiałabym różne sztuczki związane z tym żywiołem. Np. umiałabym wyczarowywać obrazki, czy historyjki i w zabawny sposób opowiadać bajki na dobranoc. Byłabym dobrym zaklinaczem, bo gdyby wybuch pożar pędziłabym jak strażak na ratunek, ale zamiast wodą, ja bym rozmawiała z ogniem i negocjowała warunki, tak by przestał się palić. Moje magiczne zdolności pomagały by ludziom na całym świecie ♥
Zapoznałam/-em się z regulaminem.
Obserwuje jako: pod tym samym nazwiskiem.
OdpowiedzUsuńE-mail: ula19800731@wp.pl
Udostępniony baner: https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=671989286344223&id=100005994724961 to jest adres że udostępnione publicznie na osi.
Lubie fanpage jako:Urszula Kawała-Menesiak
Zadanie konkursowe: Gdybym miała taki dar panowałabym na nim w pełni i gdy komuś byłoby zimno rozpalenie ogniska byłby pryszcz ale najbardziej używałabym do gaszenia pożarów bo ogień gasi się większym ogniem.
Zapoznałam się z regulaminem. Dziękuje
Obserwuję jako: Stella Aga
OdpowiedzUsuńE-mail: agdzia13@interia.pl
Udostępniony banner: moje konto na Google+ https://plus.google.com/102566180834760939899
Lubię fanpage jako: Agata Kowalewska
Zadanie konkursowe:
Gdybym zaklinaczem ognia była
wszystkim biednym w kominku płomień bym rozpaliła.
Biedacy bardzo by się cieszyli
odtąd już tylko w ciepłej wodzie myli.
Każdy pożar gasiłabym szybciej niż strażacy
wystarczyłaby siła woli, kilka gestów i płomień mój, jak na tacy.
Uciszyłabym go w małą chwilkę,
dom, las, samochód nie ucierpi ani odrobinkę.
Prawdziwym wyzwaniem byłyby dla mnie jednak wulkany,
z lawą gorącą bardziej niż na andrzejki wosk lany.
Ciężko jest ogień z wnętrza Ziemi pokonać,
trzeba uważać, nagły wybuch i szybko można skonać.
Musiałabym działać zawczasu,
wysilić się bardziej niż przy pożarze lasu.
Systematycznie na kratery się wspinać
i wszelkie dyskusje wulkanów ucinać.
Każdego dnia je hipnotyzować,
tak aby dalej drzemały i nie zaczęły harcować.
Zaczarować je bardziej niż zaklinacz kobrę,
na szczęście mam w tej dziedzinie zdolności dobre.
Wulkany w końcu mej sile by się poddały
i praktycznie nigdy już nie wybuchały!
Zapoznałam/-em się z regulaminem.
Świetny konkurs, chociaż książka niestety nie w moim klimacie. Ale życzę powodzenia innym :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ver-reads.blogspot.com
Powodzenia dla wszystkich;)
OdpowiedzUsuńSuper konkurs.Wzięłabym udział, ale mam tę książkę dzięki paczce moondrive box :) Powodzenia wszystkim ! :)
OdpowiedzUsuń