Ciemna strona - Szwedzcy mistrzowie kryminału

niedziela, 27 sierpnia 2017



O tej książce nie słyszałam, dopóki nie dostałam prezentu urodzinowego od Justyśki <3 Wpadajcie do niej bo to wspaniała i kochana osóbka <3 (już sam fakt, że wysłała mi na urodziny prezent o tym świadczy, a kompletnie się tego nie spodziewałam). Także, Justi, pewnie masz już tego dosyć, ale jeszcze raz z całego serca Ci dziękuję <3 Ciekawi co takiego dostałam? Jak zobaczyłam okładkę to też byłam strasznie ciekawa! Jeśli chodzi o kryminały, to nie czytam ich dużo, co nie znaczy, że ich nie lubię i... Właśnie ta książka przypomniała mi, że tak! Lubię je!

Tytuł: Ciemna strona
Autor: Szwedzcy mistrzowie kryminału
Tłumaczenie: 
Seria: -
Wydawnictwo: Literackie
Liczba stron: 408

Książka bierze udział w wyzwaniach: 
Kitty's Reading Challenge: Zbiór opowiadań
Abc czytania: Wariant I: C
Przeczytam tyle ile mam wzrostu: 2,9
52 książki roku 2017
Olimpiada czytelnicza
Więcej informacji o wyzwaniach TUTAJ



Jest to antologia, zawierająca różne opowiadania, najwybitniejszych, szwedzkich pisarzy. Nie wiem jak mam opisać fabułę zbioru opowiadań, więc pozwólcie, że przytoczę opis z tyłu okładki.  "Morderstwo, tajemnica, suspens. Najwięksi autorzy kryminałów ze Szwecji w jednym tomie! Henning Mankell, Åsa Larsson, Håkan Nesser, Åke Edwardson i światowa premiera nieznanego opowiadania Stiega Larssona! "Ciemna strona" to wyjątkowy zbiór szwedzkich opowiadań kryminalnych, który na całym świecie witany jest z entuzjazmem przez krytyków i czytelników. Nic dziwnego. Po raz pierwszy w jednym tomie udało się zebrać niemal wszystkich najwybitniejszych autorów kryminałów ze Szwecji. Większość z przedstawianych tu utworów nie była wcześniej publikowana, niektóre powstały specjalnie z myślą o tej antologii. Miłośnicy kryminału znajdą tu klasyczne procedurals, przedstawiające na kilkudziesięciu stronach przebieg całego śledztwa. W tomie są też opowiadania prowadzone z punktu widzenia mordercy i takie, przy lekturze których utożsamiamy się z ofiarą. Niektóre rozgrywają się współcześnie, inne na początku XX wieku. Ten niezwykły zbiór pokazuje wszechstronność, różnorodność i witalność literackiej sceny kryminalnej w Szwecji. Dzięki tej książce fani skandynawskiego kryminału mogą prześledzić, jak na przestrzeni kilkudziesięciu lat gatunek opowieści kryminalnej rozwijał się i zyskiwał na popularności, a przede wszystkim mogą po raz kolejny przekonać się, że szwedzki kryminał zawsze wyróżniał się reagowaniem na bieżące wydarzenia polityczne, pogłębioną psychologią postaci i trafną diagnozą społeczną. Ciemna strona to prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników mrocznych, skandynawskich opowieści."


Postaram się w tej recenzji powiedzieć chociaż parę o każdym z opowiadań, jakie mogłam tutaj przeczytać. Nie chciałabym po prostu, żeby któreś z nich zostało tutaj pominięte, każde bowiem wywarło na mnie jakieś wrażenie - pozytywne czy negatywne, o tym zaraz się przekonacie. Nie będę zawsze pisała o fabule, bo wiecie - to są opowiadania, więc czasem ciężko napisać coś, co by zaciekawilo, a jednocześnie nie zdradziło zbyt wiele :) 

"Spotkanie po latach" Tove Alsterdal - To opowiadanie nie zrobiło na mnie zbyt dobrego wrażenia. Niestety, było pierwsze i trochę zniechęciło mnie do dalszej lektury. Nie bardzo je zrozumiałam i nie lubię takiego stylu pisania, że nic się nie wyjaśnia, tylko same pytania i jakieś urywki z przemyśleń bohaterów. Jednak nie poddałam się i bardzo dobrze zrobiłam.

"Lubił swoje włosy" Cilla Börjlind i Rolf Börjlind - Tutaj miał miejsce bardzo ciekawy zabieg, historia była opisana z perspektywy zabójcy, czarnego charakteru i wydaje mi się, że to chorego psychicznie. Bardzo spodobał mi się pomysł i uważam je za bardzo udane. 

"Nigdy w rzeczywistości" Åke Edwardson - Świetna historia! Podobało mi się, że to opowiadanie pokazywało, że kobiety też mają czasem coś do powiedzenia. Mieliśmy tu rodziaj miłości toksycznej, na początku denerwowała mnie postać dziewczyny, ale potem ją doceniłam, bo sprytnie rozegrała całą akcję :) 

"I w nasz ciemny dom" Inger Frimansson - W tej historii bardzo polubiłam główną bohaterkę - kobieta z krwi i kości, która popełniła w przeszłości wiele błędów, ale mimo wszystko dalej walczyła, i to mi się podobało! 

"Ostatnio lato Paula" Eva Gabrielsson
> - Bardzo ciekawe, wzruszające opowiadanie. Mówi o trudnej sprawie, bo o tym, jak często są traktowani starsi ludzie, przez swoje dzieci, osoby z rodziny, które powinny się nimi opiekować, żeby godnie przeżyli życie do końca, a nie wykorzystywać ich do własnych celów. 

"Pierścień" Anna Janson - W tym było coś naprawdę ciekawego, historia miała potencjał tylko, że... Nie do końca ją zrozumiałam. Jakoś autorka nie wyjaśniła dobrze roli tego całego pierścienia w opowiadaniu i jakoś to wszystko niezbyt zagrało. Ale plus za pomysł i elementy zaskoczenia :)

"Sanie pocztowe" Åsa Larsson - To opowiadanie to kryminał w pełnym tego słowa znaczeniu! Mamy ofiary, mamy zabójcę, komisarza i zagadkę do rozwiązania. Niesamowicie mi się podobało, zwłaszcza dlatego, że ostatecznie naprawdę mnie zaskoczyło!

"Supermózg" Stieg Larsson - Genialne opowiadanie! Zapewniali mnie na okładce, że prawdziwa wisienka na torcie to opowiadanie Stiega Larssona i zdecydowanie mogę to potwierdzić! 

"Nieprawdopodobne spotkanie" Henning Mankell i Håkan Nesser - Ciekawa opowieść o zupełnie przypadkowym spotkaniu kilku mężczyzn i to do tego w Wigilię. Z poczuciem humoru i lekkim stylem - było świetne!

"Alibi señora Banegasa" Magnus Montelius - Ta historia była momentami dziwna i to w niezbyt pozytywnym znaczeniu tego słowa. Jednak koniec końców muszę przyznać, że nawet nieźle autor wszystko rozegrał. 

"Coś w jego oczach" Dag Öhrlund - Jedno z lepszych kryminalnych opowiadań w tej antologii. Znowu mamy zagadkę, a historia pokazuje, że czasem niewinni ludzie też są karani...

"Ty zawsze przy mnie stój" Malin Persson Giolito - To było natomiast smutne. Bardzo smutne dla mnie, bo ja lubię dzieci, a opowiadanie pokazywało obojętność rodzicielską. Niby matka chciała dobrze, ale oczywiście nie wyszło. Nie lubię takich nieporadnych życiowo ludzi. Niemniej opowiadanie było świetne!

"Multimilioner" Maj Sjöwall i Per Wahlöö - Przezabawna historia :D Mamy tutaj opowieść multimilionera o tym jak przetrwać w San Francisco bez grosza przy duszy.

"Kalendarz Braun" Sara Stridsberg - Niestety tutaj jest według mnie totalna porażka... Nie mogłam tego czytać, nawet nie pamiętam o czym było - wiem tylko, że przeszkadzał mi styl, bo narracja była w drugiej osobie, zwracając się do czytelnika "ty", ale zupełnie nie mogłam się skupić i no... Nie, po prostu nie :/ 

"Zemsta Dziewicy" Johan Theorin - Jeżeli jesteście ostatnio na bieżąco to wiecie, że pokochałam żeglowanie, a akcja opowiadania dzieje się stosunkowo na morzu, dlatego od razu mnie kupiło <3 Ale sama historia i tajemnica również zasługują na pochwałę.

"Meitreja" Veronika von Schenck - Kryminalna zagadka, akcja i śledztwo - genialna sprawa! Świetne, naprawdę świetne opowiadanie :) 

"Późno ocknie się grzesznik" Katarina Wennstam - Ostatnie opowiadanie i liczyłam na coś super - jednak niestety coś tutaj nie zagrało, opowiadanie nie bardzo mi się podobało, ale no cóż...



Na końcu książki jest taka część - Sukces szwedzkich kryminałówPrzyznaję się bez bicia, że nie dałam rady tego przeczytać. Jakieś daty, różne historyczne przełomowe momenty szewdzkiego rozwoju tego gatunku i po prostu mnie to nie interesowało. Potem są jeszcze Noty o autorach i może dałabym radę je zmęczyć, gdyby autorów było mniej... Jest ich jednak około 20, a o każdym trochę tekstu zamieszczono i już naprawde nie miałam na to siły :)

Cały zbiór opowiadań ogólnie przedstawia się bardzo dobrze! Każde opowiadanie jest inne i pokazuje inną odsłonę kryminału. Bardzo polecam osobom lubującym się w tym gatunku, ale także takim jak ja - niekoniecznie obeznanym. Mi książka przypomniała, za co lubię kryminały i jestem pewna, że będę jeszcze do tego gatunku wracała :) Co do zbiorów opowiadań to chyba nigdy nie przekonam się do takiej formy - znacznie bardziej wolę przywiązać się do bohaterów i wciągnąć się w akcję niż poznawać takie krótkie opowiastki, ale to nie znaczy, że czasami nie można sobie odmienić i zrobić przerwy od typowych powieści :) 

Ocena: 7/10 





7 komentarzy:

  1. Jeśli chodzi o kryminały to średnio się lubimy. Nie wiem czemu, ale próbowałam czytać je, w połowie książki musiałam przestać. A to dlatego, że 1. musiałam oddać do biblioteki 2. strasznie mnie nudzą 3. akcja dłuży mi się strasznie, przez co czytam je miesiącami. Także nie wiem, czy kiedyś się przekonam do tego gatunku. Jak na razie fantastyka, młodzieżówki a czasem lekkie romanse :D Buzziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. A mnie chyba ta książka by wciągnęła, muszę mocniej się nią zainteresować. :)
    Bookendorfina

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety, nie jest to pozycja dla mnie. Jestem chyba jedyną osobą na świecie, której nie pociągają skandynawskie kryminały.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię kryminały, a tej książki nie czytałam, więc może kiedyś się za nią zabiorę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno nie czytałam opowiadań, a czasem lubię sięgnąć po antologie. Ta zapowiada się fajnie, a w sumie stęskniłam się za kryminałami bo ostatnio czytam wyłącznie lżejsze pozycje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że pomimo pierwszego niewypału spodobała ci się bo to najważniejsze dla mnie <3
    W sumie chyba sama pójdę ją kupić jak jeszcze znajdę w księgarni szkoda że od razu tego nie zrobiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Na razie zdecydowanie nie mam ochoty na zbiory opowiadań, ale kiedyś czemu nie :P

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia