Witajcie! Dzisiaj mam zaszczyt przedstawić Wam wyniki mojego pierwszego konkursu na blogu. Jeszcze raz dziękuje Wam za tę setkę obserwatorów <3 Dziękuję również wszystkim, którzy wzięli udział w konkursie! Bardzo mi miło :)
Podjęcie decyzjii było naprawdę, naprawdę trudne. Sama nie była w stanie, także powołałam komisję do spraw nadzwyczajnych (moją mamę, tatę i brata :D) i razem zdedydowaliśmy, kto wygra. Dalej było trudno, ale zwyciężył pomysł i duży wkład pracy w zadanie. Jeszcze raz wszystkim dziękuję, wszystkie odpowiedzi były świetne, ale zwyciązca może być tylko jeden!
Zaklinacza ognia Cindy Williams Chimy wygrywa:
Stella Aga
Serdecznie gratuluję! Bardzo spodobał mi się Twój pomysł i widać, że się wyśliliłaś :)
Oto praca zwyciężczyni:
"Gdybym zaklinaczem ognia była
wszystkim biednym w kominku płomień bym rozpaliła.
Biedacy bardzo by się cieszyli
odtąd już tylko w ciepłej wodzie myli.
Każdy pożar gasiłabym szybciej niż strażacy
wystarczyłaby siła woli, kilka gestów i płomień mój, jak na tacy.
Uciszyłabym go w małą chwilkę,
dom, las, samochód nie ucierpi ani odrobinkę.
Prawdziwym wyzwaniem byłyby dla mnie jednak wulkany,
z lawą gorącą bardziej niż na andrzejki wosk lany.
Ciężko jest ogień z wnętrza Ziemi pokonać,
trzeba uważać, nagły wybuch i szybko można skonać.
Musiałabym działać zawczasu,
wysilić się bardziej niż przy pożarze lasu.
Systematycznie na kratery się wspinać
i wszelkie dyskusje wulkanów ucinać.
Każdego dnia je hipnotyzować,
tak aby dalej drzemały i nie zaczęły harcować.
Zaczarować je bardziej niż zaklinacz kobrę,
na szczęście mam w tej dziedzinie zdolności dobre.
Wulkany w końcu mej sile by się poddały
i praktycznie nigdy już nie wybuchały! "
Mail z informacją o wygranej już do Ciebie leci :D
Jeszcze raz wszystkim dziękuję i gratuluję wspaniałych pomysłów!
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Cieszę się, że moja praca przypadła do gustu :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuń