Triskel fascynowała mnie opisem i pomysłem na fabułę, dlatego postanowiłam dać jej szansę? Czy autorka sprostała wyzwaniu?
Tytuł: Krystyna Chodorowska
Autor: Triskel. Gwardia
Tłumaczenie: -
Seria: Triskel
Wydawnictwo: Uroboros
Liczba stron: 350
Poprzednia część: -
Następna część: ?
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Abc czytania: Wariant autorski (C)
Przeczytam tyle ile mam wzrostu: +2,2 cm
Więcej informacji o wyzwaniach TUTAJ
Sinead to dziewczyna, która opuściła swój rodzinny kraj i wyjechała by studiować. Jest ona obdarzona tajemniczą mocą i pod pseudonimem MayDay wstępuje do Gwardii, która chroni bezpieczeństwo mieszkańców. Razem z przyjaciółmi Burzą i Kretem będzie musiała stawić czoła tajemnicom związanym z dziwną organizacją o nazwie Lazur. Dziewczyna tęskni za swoim przyjacielem Duncanem, żołnierzem, walczącym o wolną Sidheanię. Czy te sprawy jakoś się ze sobą łączą?
Na początku kompletnie nie mogłam się wciągnąć w historię. Opowieść o Duncanie jakoś mnie nie zafascynowała i trochę nudziła. Natomiast gdy głównym wątkiem stała się postać Sinead i jej moc od razu było lepiej, a ja z większym zainteresowaniem śledziłam losy bohaterów. Pomysł naprawdę mi się spodobał i liczę na to, że w kolejnych tomach będzie jeszcze bardziej rozwinięty. Ta część to bardziej wprowadzenie i mam wrażenie, że następne będą coraz lepsze. Mam nadzieję, że autorka mnie nie zawiedzie. Zauważyłam, że to co najpierw mnie nudziło nagle nabrało barwy i już nie było mi takie obojętne. Myślę, że autorka mogłaby popracować nad światem przedstawionym i lepiej opisać te całe moce oraz Lazur. Ale jak już wspomniałam, liczę, że to wszystko rozwinie się w następnych częściach. Na razie pomysł uważam za dobry, z ogromnym potencjałem i mam nadzieję, że autorka go wykorzysta.
"Inne wymiary to wszystkie możliwe równoległe światy. Ukształtowane na takich samych zasadach jak nasze, z tymi samymi prawami fizyki, z tej samej materii."
Bohaterowie są wykreowani dobrze, poprawnie. Nie mamy tutaj bardzo porywających postaci, ale każda z nich ma zarysowany swój własny charakter i nikt nie pozostaje obojętny czy nijaki. Niezbyt polubiłam Duncana, natomiast Sinead bardzo! To świetna dziewczyna, kibicowałam jej i z napięciem śledziłam jej losy. Uwielbiam też Burzę za jej temperament i charakter, a Kret jest według mnie uroczy. Polubiłam też Klarę (chyba tak się nazywała :P) - koleżankę Sinead ze studiów i jestem ciekawa ojca Patricka.
Styl autorki przypadł mi do gustu. Czytało się bardzo dobrze. Pani Krystyna nie ma trudności z opisywaniem tego, co wymyśliła. Jest też wprowadzona nutka humoru, co umilało lekturę.
"Szary garnitur wyglądał na drogi, ale ruchy mężczyzny były twarde, zdecydowane. Żołnierz, uznała Sinead, albo coś jeszcze gorszego."
Podsumowując, jestem bardzo usatysfakcjonowana. Pomysł mi się spodobał, wykonanie również i czekam na rozwinięcie w kolejnych tomach :)
Ocena: 7/10
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Uroboros :)
Mam swój egzemplarz na półce, ale jeszcze nie czytałam ;)
OdpowiedzUsuńChętnie przyjrzę się bliżej tej książce. :)
OdpowiedzUsuńJa też nie byłam na początku przekonana, później też średnio, bo wiele wątków jest ot tak uciętych. Aczkolwiek zakładam, że wszystko zostanie lepiej rozwinięte w kontynuacji ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie jakoś szału nie było :D Ani z akcją, ani z bohaterami :D
OdpowiedzUsuń