Kwiecień był dosć zakręconym miesiącem. Pod koniec niestety skończyły mi się już zapasowe posty, a zupełnie nie miałam czasu na czytanie i pisanie, dlatego troszkę sobie to zaniedbałam. Oprócz tego zaniedbałam fanpage'a, bo jakoś tak... O nim zapomniałam xD Jeszcze nie jestem przyzwyczajona, że muszę tam coś wrzucić... Oczywiście gorąco Was tam zapraszam, bo już wracam do tego! Ogólnie zdajecie sobie sprawę, że już tylko dwa miesiące pozostały do wakacji! A do tego, teraz jest majówka, a potem za chwilę mam zioloną szkołę, więc będzie się działo! Wobec tego, muszę sobie napisać jakieś naprawdę zapasowe posty w tą majówkę, żeby w czasie gdy będę na zielonej szkole, nie był tu pusto :) Co się jeszcze u mnie działo? Założylam hodowlę fasoli na biologię i rośnie mi już tak, że nie wiem czy nie zmarnieje do tego wyznaczonego terminu... Pochwalę się nawet zdjęciem, a co!
Ponadto, jak widzicie postarałam się trochę urozmaicić podsumowanie i dodać coś innego niż suche liczby! Jak macie jeszcze jakieś pomysły na urozmaicenie podsumować to dzielcie się nimi w komentarzach! Po za tym za wszystkie propozycje pod poprzednim podsumowaniem serdecznie dziękuje :)
A co przeczytałam?
Na początku miesiąca przeczytałam Prawdodziejkę. Recenzja jest już na blogu, a można w niej przeczytać, że niesamowicie mi się spodobała!
Następnie miałam okazję poznać Dom pod pękniętym niebem. Nie podobało mi się zupełnie, a więcej o tej powieści przeczytacie w recenzji.
Malfetto. Mroczne Piętno bardzo mi się spodobało, zresztą jak wszystkie książki Marie Lu. Recenzja.
Potem zabrałam się za Firstlife. Pierwsze życie, które spodobało mi się mimo małej schematyczności. Recenzja.
Potem udało mi się przeczytać drugą część Malfetto, Drużynę Róży. Niedługo będzie recenzja tej książki i zobaczycie jakie wywarła na mnie wrażenie.
A potem totalne zauroczenie miesiąca - Zakazane życzenie! Ta książka była cudowna, niesamowita i magiczna, ale po więcej ochów i achów zapraszam do recenzji, która już niedługo pojawi się na blogu!
Teraz pora na trochę satystyk! Nie powiem, że jestem z nich jakoś bardzo zadowolona, bo bywało lepiej, jednak kwiecień, mimo świąt, był bardzo zakręconym miesiącem! Niemniej 75 stron na dzień to i tak bardzo dużo!
Ilość przeczytanych książek: 6
Liczba przeczytanych stron: 2 262
Średnia liczba przeczytanych stron na dzień: 75
Najlepsza książka miesiąca: Zakazane życzenie
Najgorsza książka miesiąca: Dom pod pękniętym niebem
Ilość opublikowanych postów: 10
W tym recenzji: 5
Najpopularniejszy post: Fit książkoholik
Jeśli chodzi o wyzwania to, jak co miesiąc, poszło mi nawet nieźle! Jeśli chodzi o Kitty's Reading Challenge to idzie mi chyba najlepiej :D Abc czytania trochę mnie zawodzi, bo ciągle mi się powtarzają literki!! Z przeczytam tyle, ile mam wzrostu, też nie jest źle! A jeśli chodzi o tytułowe wyzwanie, to tak po kolei wyczytuję sobie pozycje z listy zrobionej do tego wyzwania!
PODSUMOWANIE WYZWAŃ
Kitty's Reading Challenge: +6 (razem: 26/50)
Abc czytania: Wariant I: +3 (razem: 10/22) Wariant II: 0 (razem: 8/22)
Przeczytam tyle ile mam wzrostu: +18cm (razem: 79,6/167cm)
Zmierz się z tytułami z Olą K.: 1 książka: Dom pod pękniętym niebem (razem: 4/20)
Postanowiłam wprowadzić również Cytat miesiąca. Stwierdziłam, że zawsze będę wybierać chytat z najlepszej książki danego miesiąca, czyli w tym wypadku z Zakazanego życzenia! Jeżeli w danym miesiącu nie będę w stanie wybrać jednej najlepszej książki to będzie kilka cytatów miesiąca :D
W tym miesiącu zakochałam się w tym oto cytacie:
"Czyż bowiem nie poucza poeta, że jeden przyjaciel od serca cenniejszy jest od dziesięciu tysięcy wielbłądów dźwigających złoto i drogie kamienie."
A co w maju?
Na pewno chcę przeczytać książki, które mam z biblioteki, czyli Koronę i Trzecią księgę snów. Muszę też przeczytać Quo Vadis, bo to moja lektura szkolna. Może wrócę do Szklanego tronu i przrczytam trzecią część? To się jeszcze zobaczy :D
A jak Wam minął kwiecień? Pochwalcie się wynikami czytelniczymi w komentarzach! Życzę wszystkim owocnego maja!