Przed Wami recenzja kolejnego zbioru opowiadań Fantazmatów. Tym razem tematem przewodnim są smoki, które osobiście uwielbiam! Dlatego nie mogłam przejść obok tej antologii obojętnie! <3
Tytuł: Dragoneza
Autor: Agnieszka Fulińska, Michał Mądrawski, Artur Olchowy,
Aleksandra Cebo, Barbara Mikulska, Marcin Tomasiewicz, Krzysztof Matkowski,
Barbara Januszewska, Michał Rybiński, Przemysław Morawski, Krzysztof Rewiuk,
Magdalena Kucenty, Maciej Bachorski, Anna Maria Vanitachi, Krzysztof Banach,
Sylwester Gdela, Aleksandra Buczek-Stachowska, Krzysztof Dezyderiusz Sauter,
Magda Brumirska, Krzysztof Adamski
Tłumaczenie: -
Seria: -
Wydawnictwo: Fantazmaty
Liczba
stron: 463
Przeczytam
tyle ile mam wzrostu: 3,3 cm
Dragoneza to jest jeden z najlepszych zbiorów opowiadań jakie czytałam. Nie dość, że
uwielbiam smoki, to jeszcze wszystkie opowiadania były na naprawdę wysokim
poziomie. Każda historia jest oryginalna i intrygująca. Mamy tutaj opowieści
nawiązujące do religii, przygodowe, humorystyczne i filozoficzne. Przede
wszystkim smoki ukazane są pod różnymi postaciami, czasami w bardzo
niekonwencjonalny sposób czy jako postacie z legend, baśni, wielkie stwory,
istoty smokopodobne na przykład żmije czy wiele postaci z innych planet i
światów.
Kobieta, która słyszała smoki - Agnieszka
Fulińska: To opowieść o kobiecie, która widzi i
słyszy smoki. Wołają ją, niezależnie od tego w którym jest miejscu i co robi.
Krzyczą niezrozumiałe dla niej słowa. Kobieta zwraca się o pomoc w rozwikłaniu
zagadki smoków do Adama, który początkowo jej nie wierzy, ale potem przekonuje
się, że to rzeczywiście prawda. Opowiadanie bardzo ciekawe i intrygujące.
Podobało mi się przede wszystkim to, że smoki zostały tutaj ukazane w
nietuzinkowy sposób. 8/10
Wspiąć się na górę Niitaka - Michał
Mądrawski: Świetny pomysł na opowiadanie! Przede
wszystkim jego koncepcja bardzo mi się spodobała. Mamy tutaj przedstawioną
walkę ze smokami, ale w bardzo ciekawy i oryginalny sposób. Jednak opowiadanie
miało w sobie sporo chaosu, który trochę utrudniał mi zapoznawanie się z tą
historią. 7/10
Miluś - Artur Olchowy: Cudowne opowiadanie o tym jak przebiega opieka nad
małym, ale cały czas rosnącym smokiem. Historia opowiada o Milusiu, który
przysparza swoim właścicielom wiele kłopotów, ale jest kochany <3 Bardzo
ciekawe opowiadanie :) 9/10
Norddragen - Aleksandra Cebo:
To opowiadanie było tak bardzo w moich
klimatach! Uwielbiam morze, statki, łodzie, morskie wyprawy, wikingów...
Historia przedstawia legendę dotyczącą powstania drakkarów, łodzi wikingów z
łbem smoka na dziobie. Wspaniałe opowiadanie! Chętnie poczytałabym więcej o
bohaterach i ich wyprawach Norddragenem :) 10/10
Żywożmija - Barbara Mikulska: To było pierwsze opowiadanie, które nie do końca mi
się podobało. Żywożmija to smokopodobna istota, zabijająca ludzi. Jakub
prowadzi śledztwo, w którym próbuje zbadać gdzie ukrywa się gadzina. Mnie jakoś
niezbyt przekonał nawet sam pomysł na historię, a do tego w opowiadaniu cały
czas mieszały mi się wszystkie wątki i nie do końca dobrze mi się je czytało.
Jednak nie myślcie, że było ono jakieś tragiczne - po prostu odbiegało od
reszty, ale jest to po prostu średniawe opowiadanie. 6/10
Katechon - Marcin Tomasiewicz: To opowiadanie jest zbudowane w oparciu o historię i
religię. Jest tu przedstawiony spór między papieżem, a cesarzem, który możemy
znać z lekcji historii, a także walka Chrystusa z Antychrystem. Wszystko
okraszone jest obecnością smoka. Opowiadanie ciekawe, choć nie zrobiło na mnie
wielkiego wrażenia. Ale i tak mi się podobało :) 8/10
Siej kwiaty, zbieraj ogień - Krzysztof Matkowski: To było takie dość filozoficzne opowiadanie, w którym smok przedstawiony jest jako... polana kwiatów. Dość smutna historia, ale bardzo mi się spodobała. Ciekawy pomysł na przedstawienie smoka w formie metafory, ale jest to też interesująca opowieść o dojrzewaniu młodego chłopaka, któremu zabrano dzieciństwo. 9/10
Zimna Perła - Barbara Januszewska: Ale to było dobre opowiadanie! Ciekawy, intrygujący pomysł, jeden z lepszych w tej antologii. Mamy tutaj historię o Poławiaczce, która poszukuje pereł, by potem je sprzedawać. Pewnego razu znajduje wielką i piękną perłę, która okazuje się być Smoczą Perłą. Co z tego wyniknie, musicie dowiedzieć się sami, ale moim zdaniem opowiadanie genialne! 10/10
Na psa urok! - Michał Rybiński: To również było świetne opowiadanie, które bardzo mi się spodobało :) Najciekawszym elementem były tutaj fragmenty, w których narratorem był sam smok! Bardzo dobry pomysł. Ogólnie jest to historia o tresurze smoka opowiadana z perspektywy człowieka i gada, a samo opowiadanie jest pełne smoczych neologizmów jak na przykład „pionołaz” :D 9/10
Żmije - Przemysław Morawski: To jakoś opowiadanie nie do końca w moim klimacie. Plus za świetny opis walki, natomiast sama historia nie do końca przypadła mi do gustu. Pomysł na zakon, Jako Żmija, ciała pokryte łuskami... Jakoś mnie to wszystko nie zachwyciło, a opowiadanie nieco mnie zmęczyło. Pod koniec zaczęło się tobić ciekawiej, ale to nadal nie to. 6/10
Co dwie głowy, to nie jedna - Krzysztof Rewiuk: Troszkę zabawne opowiadanie o dwugłowym smoku, którego dwie głowy cały czas się ze sobą kłóciły. Chcecie się przekonać jak rozwiązano ten problem? Zapraszam do przeczytania opowiadania - jest naprawdę świetne, mimo, że krótkie! :D 9/10
Dzieci Posejdona - Magdalena Kucenty: To opowiadanie też bardzo mi się podobało. Oprócz samej postaci smoka, lewiatana - cudownego Ketosa <3 - mamy tutaj genialny pomysł na stworzenie wodnego świata i jego mieszkańców. Polubiłam główną bohaterkę i z zaciekawieniem śledziłam jej losy. Świetne opowiadanie! 10/10
Wycinki z utraconego świata - Maciej Bachorski: Opowiadanie jest napisane w formie wywiadu z różnymi osobami mającymi wielki wpływ na światową walkę ze smokami, które nagle pojawiły się na świecie i spowodowały „Wielki ogień”. Historia bardzo mi się spodobała! Jestem pod wrażeniem pomysłu i z wielkim zainteresowaniem czytałam to opowiadanie :) 9/10
Coś do naprawy - Anna Maria Vanitachi: Kolejne zabawne opowiadanie o smoku w zegarku i niewidzialnej ulicy Bergamuta. Styl autorki bardzo przypadł mi do gustu, a pomysł na opowiadanie był świetny! :D 10/10
Stary bajarz - Krzysztof Banach: Tego opowiadania nie do końca udało mi się zrozumieć. Było napisane w ten sposób, że czytałam i szczerze nie wiedziałam o czym czytam. Jest to rozmowa pustelnika z mnichem, który prosi o radę w poszukiwaniu smoka. Na początku historia nawet mi się podobała, ale potem nie wiedziałam już o co chodzi z tym smokiem, więc ogólnie nie wspominam tego opowiadania dobrze. 6/10
Egzegeza Szalonego Gnostyka - Sylwester Gdela: To opowiadanie filozoficzne. Główny bohater w specyficzny sposób przelewa swoje myśli na papier opisując nam bohaterów swoich historii, między innymi jego przyjaciela - smoka. Opowiadanie ciekawe, choć w tym zbiorku było już sporo lepszych ;) 7/10
Jedna jedyna - Aleksandra Buczek-Stachowska: Bardzo dobry pomysł! Interesująco opisane badania biologiczne, w których zajmowano się genetyką i tworzeniem nowych gatunków. Znalazł się też tam oczywiście smok. Oprócz tego jest to historia pięknej miłości do tej „jednej jedynej”. Świetna historia <3 10/10
Popiół - Krzysztof Dezyderiusz Sauter: To opowiadanie również bardzo mi się podobało! Ciekawy, intrygujący pomysł, wciągająca akcja i naprawdę oryginalny świat. Szkoda tylko, że mieszkały w nim istoty zwane pająkoczłekami, czyli pół-ludzie, pół-pająki. Nie cierpię pająków, bo mnie obrzydzają i w ogóle fuj! xD Ale oprócz tego opowiadanie świetne! 9/10
Miniaturka - Magda Brumirska: Genialne, zabawne opowiadanie o pani smokorynarz, której przyszło zbadać smoka z czkawką. Smok jednak postanowił uciec, a jego nieporadny właściciel i Klementyna musieli go odszukać i złapać. Opowiadanie świetnie, szybko mi się czytało! <3 10/10
Donnerwetter - Krzysztof Adamski: To opowiadanie opowiada o krasnoludach, które wyruszyły w niebezpieczną podróż w poszukiwaniu złota w smoczej jaskini. Ciekawy pomysł, choć opowiadanie mnie nie zachwyciło. Nigdy jakoś nie przepadałam za krasnoludami w książkach, więc może to dlatego. Z jednej strony dobrze mi się je czytało, było interesujące, z drugiej strony czytałam już lepsze opowiadania w tym zbiorze. Nie znaczy to oczywiście, że było złe, bo podobało mi się mimo wszystko ;) 8/10
Średnia ocena całości: 8,5/10
Podsumowując Dragoneza to idealna propozycja dla wszystkich wielbicieli smoków i nie tylko :D Przy lekturze opowiadań bawiłam się świetnie i z czystym sumieniem mogę polecić Wam przeczytanie tego zbioru. Jak widzicie, opowiadań, które nieco mniej przypadły mi do gustu było zaledwie 3 na 20, ale i tak dostały ode mnie ocenę 6/10, bo mimo wszystko były bardzo dobre. I zobaczcie ile jest dziesiątek i dziewiątek w ocenach! To musi o czymś świadczyć :D Antologię możecie pobrać TUTAJ całkowicie za darmo. Mam nadzieję, że zdecydujecie się przeczytać i poznać pomysły autorów, bo są naprawdę znakomite!