Dlaczego kocham bajki? 15 moich ulubionych bajek!

piątek, 22 czerwca 2018

Witajcie! Dziś zakończenie roku szkolnego i WAKACJE! Cieszycie się? :D Wreszcie będzie można odpocząć. Ja teraz staram się napisać dla Was sporo postów, bo już na koniec czerwca wyjeżdżam, a chciałabym, aby coś na blogu się w tym czasie pojawiało.

Z okazji początku wakacji pomyślałam, że przygotuję dla Was zestawienie moich ulubionych bajek, które kojarzą mi się z dzieciństwem, optymizmem i radością. Jak wakacje! :D Bajki zawsze były obecne w moim życiu. Wiadomo, jako dziecko oglądało się je na okrągło i wcale nie przeszkadzało mi to, że oglądam daną bajkę już setny raz :P Mam też młodszego brata, więc potem cały czas oglądałam bajki z nim, aż w końcu okazuje się, że nawet jako (prawie) piętnastolatka nadal te bajki uwielbiam! Pomyślałam, że skoro w te wakacje obchodzę 15 urodziny to bajek będzie właśnie tyle, choć ciężko mi było się zdecydować. Zapraszam Was na 15 moich ulubionych bajek!

Mogą pojawić się drobne spoilery do fabuły bajek, więc jeśli którejś nie znacie, a chcecie obejrzeć - lepiej omijajcie ;)

*kolejność nie ma znaczenia*

KRÓL LEW

Król lew to bajka, która towarzyszyła mi od zawsze. Oglądałam ją z tysiąc razy i zawsze na niej płaczę, chyba każdy się domyśla, w którym momencie filmu. Ogólnie zawsze mnie ta bajka fascynowała ze względu na obecność lwów i pustynne klimaty. Simba to takie słodkie lwiątko, a Timon i Pumba dostarczają pełnej śmiechu rozrywki. Nie uwierzę, jeśli ktoś mi powie, że tej bajki nie oglądał. Jest to zdecydowanie jedna z moich ukochanych!



PIĘKNA I BESTIA

Bella zawsze była moją ulubioną księżniczką Disneya. Może trafiało do mnie to, że uwielbiała książki? :D W każdym razie uważam, że Piękna i Bestia to zdecydowanie cudowna bajka mówiąca o ważnych sprawach. Zawsze lubiłam momenty z tym małym, słodkim imbryczkiem. Ogólnie ta historia jakoś do mnie trafiła. Byłam również w kinie na tym najnowszym filmie i też bardzo mi się podobał. Genialne wspomnienia z dzieciństwa <3



W GŁOWIE SIĘ NIE MIEŚCI

A o to film, który poznałam bardzo niedawno, bo zaledwie... tydzień temu. Jednak muszę tutaj o nim powiedzieć, bo ta bajka była fenomenalna! Oglądałam ją z młodszym bratem i zdecydowanie nas zafascynowała i rozśmieszyła. Bardzo podoba mi się pomysł na przedstawienie ludzkich emocji i działanie naszego mózgu. W głowie się nie mieści pokazuje co jest w życiu najważniejsze i co powinno być dla nas (dosłownie) fundamentem. Świetna bajka! <3


JAK WYTRESOWAĆ SMOKA

Wspaniała bajka! Zawsze uwielbiałam smoki i Szczerbatek jest po prostu wspaniały! Tak samo jak cała ekipa: Czkawka (który ma fenomenalne imię), Astrid i kolejni przyjaciele, których imion nie pamiętam :D W mojej pamięci zachowały się jednak świetne wspomnienia z filmów Jak wytresować smoka, a widziałam, że będzie 3 część, którą z pewnością obejrzę. ! <3



SMERFY



Smerfy to klasyk, który znają wszyscy. Zawsze uwielbiałam opowieści (i te filmowe i bajkowe odcinki) o tych małych niebieskich stworzonkach, które czasami rozbrajają swoją wrażliwością i są zdecydowanie zabawne. Moim ulubieńcem jest Ciamajda, który mimo swojego pecha, zawsze jest szczęśliwy! I oczywiście z czasów dzieciństwa - Smerfetka :D


EPOKA LODOWCOWA

Kocham Epokę lodowcową! <3 Bohaterów, pomysł, fabułę... A najbardziej uwielbiam zapewniającego rozrywkę Sida oraz tę prześmieszną, kochaną wiewiórkę! Naprawdę, świetny film i też oglądałam go wiele, wiele razy ;)


MADAGASKAR

Oj tak! Madagaskar to zdecydowanie jedna z moich najbardziej ulubionych bajek! Ten film animowany to rozrywkowa opowieść o zwierzęcych przyjaciołach, których przygody są naprawdę zabawne i ciekawe :)


MERIDA WALECZNA

Merida kupiła mnie swoją walką o swoje, o swoje marzenia. Zdecydowanie to charakterna i uparta, ale też mądra i odważna dziewczyna! Uwielbiam ten film za postać głównej bohaterki, ale też za pomysł i za całą fabułę. 


MAŁA SYRENKA

Pamiętam jak z koleżankami bawiłyśmy się na basenie w syrenki! Uwielbiałam Małą syrenkę i całą tę podwodną historię. Bardzo podobał mi się pomysł, fabuła. Zawsze ciekawiło mnie to wykorzystanie głosu Ariel przez Urszulę. Świetna bajka!


GDZIE JEST NEMO?

Znowu mamy podwodny świat. Kocham przygody Nemo! Miałam nawet na płycie taką świetną grę komputerową! Co to były za czasy... (mówię tak, jakbym była już stara xD). W każdym razie te poszukiwania Nemo, jego losy w akwarium bardzo mi się podobały. I najgorszy moment gdy przyjechała Darla!! To było straszne jak machała tą torebką, jeśli wiecie, którą sytuację mam na myśli... Ale ogólnie Gdzie jest Nemo? to jedna z najlepszych bajek, jakie oglądałam :D Byłam też chyba w kinie na Gdzie jest Dory?, jak już byłam starsza, ale i tak mi się podobało :)



KRAINA LODU

Nigdy nie rozumiałam tej wielkiej fascynacji Krainą lodu. Jasne, naprawdę świetna bajka, ale każdą mogę nazwać świetną :D W każdym razie naprawdę ją lubię. Jednak nie przepadam za Elsą, o wiele bardziej lubię Annę, która miała takie pozytywne nastawienie do życia, dobrą energię i mimo, że zachowywała się infantylnie, bardzo ją lubiłam. Natomiast Elsa była według mnie egoistyczna i zupełnie nie zauważała tego, czego potrzebowali inni. Oczywiście rozumiem jej problem z mocą, władzą i ukrywaniem tego, ale nie rozumiem jak mogła zostawić swoją siostrę, którą przecież chciała chronić na pastwę losu, a gdy ta ją odnalazła to po prostu ją wyrzucić bez wyjaśnienia. Ale bądź, co bądź - to piękna bajka <3

MINIONKI

Kocham Minionki! Zawsze potrafią mnie rozbawić, ale też wzruszyć. Oglądałam każdą część i wszystkie uwielbiam. Bardzo podoba mi się też wątek Gru, Dru i ich cudownych dziewczynek. Ta najmniejsza jest taka słodka <3 Ogólnie te filmy są bardzo ciekawe, dynamiczne i śmieszne. Po prostu mają w sobie to coś!


KUBUŚ PUCHATEK

Kubusia Puchatka kochają chyba wszystkie dzieci! Oczywiście moją ulubioną postacią był Prosiaczek, bo różowy xD Ale wspaniały jest też pozytywny Tygrysek, markotny, ale kochany Kłapouchy, ciepły Puchatek, słodkie Maleństwo i oczywiście stanowczy Królik. Cała paczka Przyjaciół ze Stumilowego Lasu zawsze była mi bliska <3 


ZAKOCHANY KUNDEL

Bardzo lubiłam tę bajkę! Nie wiem co mi się tak w niej podobało, ale po prostu przez pewien czas uważałam ją za mój najbardziej ulubiony film :D Mam z nią naprawdę miłe wspomnienia <3 Zakochany kundel to było coś!


ZAPLĄTANI

Jaka jest najlepsza broń? Oczywiście patelnia! I takich rzeczy może uczyć bajka i takie zadanie wypełniają Zaplątani! Oczywiście obecna była również fascynacja długimi włosami Roszpunki i rozpacz, gdy je utraciła. Kocham tę bajkę! <3 




W tym zestawienie brakuje jeszcze paru bajek, takich jak 101 dalmantyńczyków, Hotel Transylwania, Bambi, Ratatuj, Kopciuszek, Królewna Śnieżka czy Dawno temu w trawie, ale nie czułam do nich aż tak wielkiego przywiązania, jak do tych, które widzicie powyżej :D Jak możecie zauważyć brakuje tutaj popularnej Pocahontas, lubianej Mulan czy znanej bajki Mój brat niedźwiedź. Powiem Wam, że jak jeszcze Pocahontas nawet lubię (najbardziej za piosenkę), chociaż nie szaleję za tą bajką, tak pozostałych dwóch nigdy nie lubiłam. Jak byłam mała to oglądałam, a potem już nigdy do nich nie wróciłam, bo po prostu mi się nie podobały. Wiem, że wiele dzieci je uwielbia, lecz mojego serca nie skradły ;)


To by było na tyle! A Wy jakie macie ulubione bajki! Oglądacie w ogóle bajki czy raczej porzuciliście je i nie wracacie już do nich od dzieciństwa? Dajcie znać w komentarzach!


18 komentarzy:

  1. Ja jestem chyba dziwna, bo kilka popularnych bajek bardzo, ale do bardzo mnie drażni XD
    Po pierwsze - Merida. Oglądałam i uznałam, że ee... puste i głupie takie, nie ma w środku żadnego mięsa, mam to gdzieś.
    "Kraina lodu" ma cudną muzykę, ale fabularnie ma sporo dziur i jako całości oglądać nie potrafię xD
    "Jak wytresować smoka" ma tak "przesłodzoną" animacje, że nie mogę na nią patrzeć xD
    A "Minionków" nie oglądałam, ale te żółte stworki mnie odstraszają.
    Jestem zbyt marudna chyba :D ALE za to całym serduszkiem uwielbiam "Zootopię" <3

    OdpowiedzUsuń
  2. "Gdzie jest Nemo?" i "Zaplątani" były świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moją ukochaną i niezastąpioną bajką jest Mulan. Nawet teraz, mając prawie 22 lata i tak uwielbiam ją oglądać <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak się teraz zastanowię, to niby kojarzę te bajki, ale nie wiem czy kiedykolwiek widziałam niektóre z nich w całości. :P Ale przyznam, że nawet teraz zdarza mi się włączyć jakąś w telewizji, zazwyczaj jednak seans kończy się na pierwszych reklamach...
    Ja chyba byłam nietypowym dzieckiem, bo moim ulubionym bohaterem ze Stumilowego Lasu był Tygrysek! :D
    A z innych bajek, których nie wymieniłaś to moje serce skradła Wielka Szóstka (głównie przez Baymaxa <3) i bardzo podobał mi się też Zwierzogród. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tygryska też lubiłam, ale... Prosiaczek był różowy! xD Wielką Szóstkę i Zwierzogród muszę nadrobić ;)

      Usuń
  5. Zaplatanych i gdzie jest nemo bardzo dobrze wspominam :) jak byłam młodsza to oglądałam więcej bajek - smerfy były na porządku dziennym ;> jednak teraz jakoś mnie do nich nie ciągnie chyba już wyrosłam :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja się nie cieszę zakończeniem roku szkolnego, bo już od 4 czterech lat nie chodzę do szkoły, sniff sniff XD, przede mną jeszcze egzamin i obrona.
    Awww, od razu przyleciałam, bo lubię bajki <3. Król Lew to moja naj bajka disneyowska! Znam z niej wszystkie piosenki i mnóstwo kwestii, więc ludzie mnie nienawidzą, jak oglądają ze mną Króla Lwa. Muszę sobie ją powtórzyć, bo w tym roku nie oglądałam :ooo
    Pięknej i bestii jakoś tak szczególnie nigdy nie lubiłam, choć muszę przyznać, że to przyjemna bajka.
    Mała syrenka to moja druga ulubiona bajka zaraz po Królu Lwie, awww <3.
    W głowie się nie mieści ma morał, jest zabawne i... w ogóle fajne!
    Jak wytresować smoka <3333. Osobiście za Meridą nie przepadam, była dla mnie nudna. Zaplątani niby fajni, ale jakoś super ich nie zapamiętałam. Kraina Lodu to fenomen i tak bardzo się cieszę, że miałam okazję posłuchać piosenek w oryginalnych polskich wykonaniach na koncercie symfonicznym *___*. A Zakochany kundel... awwww.
    No, za dużo słodyczy XD. Przez ciebie będę dzisiaj oglądała bajki. Od siebie dodam jeszcze w sumie Mulan, bo po prostu ją kocham!
    #SadisticWriter

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powodzenia!
      Król lew to numer jeden <3
      Ja Mulan nie lubię :/

      Usuń
  7. "Piękna i Bestia" to mój absolutny numer jeden, a na drugim miejscu jest "Mała syrenka" i "Mulan". Tę ostatnią miałam na kasecie VHS i ją zdarłam do żywego tak samo, jak "Piękną i Bestię" :D Oj, wszystkie te bajki mimo prawie 30-tki na karku wciąż mnie bawią i wywołują łezkę wzruszenia w oku. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę, wszystkie tak lubicie Mulan, a ja za tym nie przepadam xD

      Usuń
  8. A ja uwielbiam obie części ,,Mój brat niedźwiedź", a nigdy nie lubiłam ,,Króla lwa" i wzdrygam się na samo wspomnienie o ,,Małej syrence". Dodatkowo można dodać, że ubóstwiam ,,Tarzana" (ale tylko tę pierwszą i jedyną, która powinna istnieć, część). Z tych starszych bajek to wszystko, nie przepadam za wszystkimi animacjami o księżniczkach itd.
    A z nowszych bajek... Cóż. Moim numerem jeden jest ,,Coco". I jeśli nie widziałaś tej animacji, nadrób ją koniecznie. Łzy gwarantowane. O ile ,,Coco" tutaj zdecydowanie przoduje, tak wielbię jeszcze ,,Zwierzogród" i ,,Zaplątanych". Tego ostatniego nie mogło zabraknąć, po prostu nie. :D

    Pozdrawiam,
    Iza z Heavy books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coco też powinnam nadrobić, bo słyszałam świetne opinie! Tak jak i Zwierzogród ;)

      Usuń
  9. "Król Lew" to był hit mojego dzieciństwa! ♥ Oglądałam każdą część po kilkanaście razy i do tej pory mi się nie znudziła. Choć mam już 21 lat, to filmy animowane nadal należą do moich ulubionych! Musicale Disneya każdorazowo trafiają w moje serce i wstyd się przyznać, ale na "Frozen" płakałam jak głupia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też płakałam, chyba każdy troszkę się wzruszył :P

      Usuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia