Ankieta dot. recenzowania Narni zakończyła się wynikiem pół na pół, więc cgcąc nie chcąc decyzja i tak należy do mnie. Myślę, że lepiej będzie jednak zrecenzować tę serię, ponieważ, jak ktoś czytał, to czytał i jak nie chce to nie musi czytać recenzji, a jak ktoś nie czytał Narni to z chęcią przeczyta recenzję i może ona zachęci go do przeczytania tej serii. Dla mnie recenzowanie Opowieści z Narni będzie dobrą zabawą zważając na to, że ZNOWU jestem chora. Ojej, nawet nie zdążyłam nadrobić zaległości w szkole z tamtej choroby, a już nowa się przyplątała. Poniedziałek, pierwszy dzień po feriach, powrót ze szkoły i gorączka. Świetnie co? Ale co do tej Narni, bo już trochę przynudzam to biorę na siebie obowiązek zrecenzowania jej tak, by zachęcić innych do jej przeczytania.
I co dobrą podjełam decyzję?
(Po cóż ja się pytam, przecież była
ankieta, no ale i tak KOMENTUJCIE WSZYSTKIE POSTY)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz