|
Autor: C. S. Lewis
Seria: Opowieści z Narni
Wydawnictwo: Media Rodzina
Poprzednia część: Książę Kaspian
Następna część: Srebrne Krzesło
Mogą występować spoilery z innych części! Czytasz na własną odpowiedzialność!
W tej książce ze znanych wcześniej bohaterów spotykamy tylko Edmunda, Łucję i Kaspiana. Dochodzi jednak nowy bohater Eustachy. Eustachy to kuzyn rodzeństwa Pevensie. Edmund i Łucja jadą do niego. Niezbyt się lubią. Pewnego dnia gdy Edmund i Łucja przyglądają się pewnemu obrazowi ze statkiem na morzu i dochodzą do wniosku, że jest to bardzo Narnijny malunek. Eustachy oczywiście śmieje się z nich ale obraz nagle ożywa, woda wypełnia cały pokój, a dzieci wkrótce są w zimnym morzu i nieopodal ze statku z obrazka przychodzi ratunek. Gdy zostają wciągnięci na statek, okazuje się, że to naprawdę Narnijski statek z królem Kaspianem na czele. Ich wyprawa ma cel odnalezienie siedmiu zaginionych baronów oraz dopłynięcie do krainy Aslana, na końcu świata. Eustachy oczywiście nie jest zadowolony z zaistniałej sytuacji. Ciągle tylko się wymądrza i prowadzi dziennik w którym to użala się nad swoim marnym losem. Edmund i Łucja są natomiast wniebiwzięci, że mogą spotkać się ze starymi przyjaciółmi. W podrórzy bierze też udział Ryczypisk,
niezwykle dzielna mówiąca mysz, która pragnie wypełnić przepowiednię:
Gdzie się niebo z wodą spotka,
Gdzie się fala robi słodka,
Ryczypisku, bez wątpienia
Spełnisz wszystkie swe pragnienia;
Tam jest ostateczny WSCHÓD.
Czy odnajdą baronów? Czy dopłyną do końca świata? Czy przepowiednia Ryczypiska się spełni? Czy Eustachy się zmieni?
To moja ulubiona część. Kocham morze więc bardzo fajnie, że tu akcja dzieje się na statku. Moją ulubioną bohaterką całej serii jest Łucja, a dużo o niej było więc super. Ryczypisk całkowicie podbił moje serce. On jest po prostu fenomenalny. Eustachy...hmm cóż Eustachy na początku byĺ wkurzający ale później... a zresztą sami sobie przeczytajcie.
Kaspiana bardzo lubię chociaż trochę mnie w tej części zawiódł. Nie wiem dlaczego. Edmund jak to Edmund. Nigdy go bardzo nie lubiłam chyba dlatego, że w pierwszej części zdradził. No ale cóż... jak zwykle bardzo polecam i jeszcze raz polecam!
Ocena: 9+/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz