Moje pierwsze (ale nie ostatnie) Targi Książki, czyli relacja z WTK 2018!

sobota, 26 maja 2018

Jak możecie wiedzieć z Instagrama lub Facebook'a 19 maja w sobotę byłam na Warszawskich Targach Książki. Były to moje pierwsze targi i zdecydowanie bardzo udane!


Przed Targami, patrząc na listę autorów, którzy zamierzali się tam zjawić widziałam wiele interesujących mnie nazwisk - jednak problem był w tym, że akurat książek tych autorów na własność nie miałam, więc nie mogłam ich dać do podpisu. Dlatego moje targi były nastawione na kupowanie! Zaplanowałam sobie, że kupię 5 książek i tak też zrobiłam :D (Więc brawa dla mnie!)
Na samym początku byłam u Alwyn Hamilton. Bardzo chciałam do niej pójść i bardzo mi na tym  zależało. bo chciałam kupić Duchy Rebelii (które można było zdobyć przedpremierowo) oraz zdobyć autograf i spotkać samą autorkę :D Kolejka była niewyobrażalnie ogromna! I niestety wiem, że wszystkim, którzy tam stali zależało na tym tak samo, jak mi. Cudem dostałam się do Alwyn, w ostatnich minutach jej bycia na stadionie (a do tego troszkę wydłużono jej czas - inaczej bym nie zdążyła). Niestety uważam, że była to wina organizatorów. Wiele osób, które stały 3 godziny w kolejce nie miały możliwości zdobycia autografu. Zauważyłam, że na samym początku autorka rozmawiała z każdym przez 2 minuty, następnie podpisywała książkę (lub książki) i jeszcze robiono z nią zdjęcie. Pod koniec wyglądało to zupełnie inaczej, bo każdy mógł tylko podejść, wziąć autograf i odejść, żeby jak najwięcej osób zdążyło. Jednak widząc takie zainteresowanie organizatorzy mogli przewidzieć tę sytuację i od początku bardziej przyspieszyć podpisywanie książek. Na szczęście mi się udało i jestem niezmiernie szczęśliwa! :D Przechodząc do mojego spotkania z autorką - od początku bałam się, że całkowicie zapomnę angielskiego i wyjdę na kretynkę, ale na szczęście nic takiego nie miało miejsca, może też dlatego, że nie miałam możliwości odbycia dłuższej rozmowy :D Jednak Alwyn Hamilton była bardzo miła i  do każdego się uśmiechała :)






Udało mi się również spotkać z Justyną Drzewicką - autorką Niepowszednich i zakupiłam wszystkie 3 tomy! Mam nadzieję, że dalsze przygody bohaterów mi się spodobają :) Pani Justyna również była bardzo miła, porozmawiałam sobie z nią chwilkę, a nawet kojarzyła mojego bloga (dzięki mojemu udziałowi w book tourze z Niepowszednimi :D). Zrobiłam sobie z nią zdjęcie, ale niestety coś nie wyszło i nie mam go na telefonie (musiałam coś gdzieś źle kliknąć niestety), ale dzięki temu będzie kolejna okazja do spotkania! :D










Na koniec targów byłam na spotkaniu z Martą Kisiel. Kupiłam jej najnowszą książkę Toń, która również została przez nią podpisana, przypieczętowana i dostałam również woreczek z zawieszką zegarkiem! Nie mogę się doczekać aż zabiorę się za tę książkę, bo zapowiada się wspaniale! 





Na Targach udało mi się po raz pierwszy spotkać z dwiema koleżankami po fachu: Darią (KittyAilla) i Patrycją (Meredith) :D Dziękuję Wam dziewczyny za spotkanie! Było cudownie, świetnie się bawiłam i bardzo się cieszę, że mogłam Was poznać! Mam nadzieję, że będzie jeszcze dużo okazji do kolejnych spotkań! :)
Podsumowując Warszawskie Targi Książki uważam za bardzo udane! Kupiłam 5 książek, których przeczytania nie mogę się doczekać, spotkałam niesamowite osoby i udało mi się zdobyć kilka autografów. Na całym stadionie było bardzo dużo ludzi i chociaż przeciskanie się w tłumie było trochę męczące, bardzo pozytywnie mnie nastroiło - tyle Polaków czyta książki! Zdecydowanie świetnie się bawiłam i jestem pewna, że w następnych latach również będę na Targach! A może nawet na Pyrkonie (jeśli nie będzie to w tym samym terminie jak w tym roku, co było trochę kiepskie... :/). 

Wszystkim książkoholikom polecam to wydarzenie! Świetna zabawa, miliony książek, emocje związane z poznawaniem autorów i spotkaniami z przyjaciółmi! Dziękuję wszystkim!

13 komentarzy:

  1. Sama chętnie wybrałabym się na takie targi, gdyby tylko były organizowane w moim mieście :) Fajna sprawa, bo można obkupić się w książki oraz spotkać ich autora i dostać autograf :) Jestem ciekawa Twoich opinii na temat powyższych tytułów, więc czytaj i recenzuj! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na szczęście mieszkam blisko Warszawy :)
      Zdecydowanie będę czytać i recenzować! :)

      Usuń
  2. Mam nadzieję, że kiedyś i mnie uda się wybrać na targi książki, bo pewnie jest to naprawdę ciekawe doświadczenie! :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w tym roku wybrałam Pyrkon i nie żałuję :D Ale w przyszłym roku mam nadzieję zaliczyć obie te imprezy, jeśli znowu nie wejdą sobie w paradę :) Super, że tak dobrze się bawiłaś! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym chciała się wybrać na obie! W tym roku było to naprawdę beznadziejnie zorganizowane :/

      Usuń
  4. W sumie gdy widzę zdjęcie "Duchów rebelii" z autografem, to mogę się chociaż w minimalnym stopniu poczuć jakby to był autograf dla mnie :DD

    OdpowiedzUsuń
  5. Też pierwszy raz byłam teraz na Targach i bardzo mi się podobało. :) Chciałabym jeszcze kiedyś się na nie wybrać. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie wybrałabym się na Targi Książki, może kiedyś się uda ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę zdecydowania w postanowieniach. Masz za cel kupienie pięciu książek i je po prostu kupujesz. Ja jak zacznę robić zakupy, wychodzę ze stosem książek i pustym portfelem. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Też się bardzo cieszę, że mogłyśmy się spotkać!! <3 <3 <3 <3
    Alwyn ogólnie była bardzo sympatyczna, też ją tak odebrałam ^_^ Mnie nawet przeprosiła, że nie może zostać dłużej ^_^

    OdpowiedzUsuń
  9. Powiem ci, że w tym roku i tak nie było tragedii i jakoś tak mniej ludzi z walizami czy wózkami :D
    No ba, że musimy się jeszcze spotkać!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia