Cykl o Nikicie #1: Dziewczyna z Dzielnicy Cudów - Aneta Jadowska

sobota, 9 grudnia 2017




Na Dziewczynę z Dzielnicy Cudów miałam ochotę od dawna. Kupiłam ją razem z drugim tomem jakoś ok. czerwca/lipca i tak stała na tej półce i czekała na swoją kolej. W końcu się doczekała i bardzo mi się spodobała!



Tytuł: Dziewczyna z Dzielnicy Cudów
Autor: Aneta Jadowska
Tłumaczenie: -
Seria: Cykl o Nikicie
Wydawnictwo: SQN
Liczba stron: 313
Poprzednia część: -
Następna część: Akuszer bogów

Książka bierze udział w wyzwaniach: 
Kitty's Reading Challenge: Czeka na twojej półce przynajmniej pół roku
Przeczytam tyle ile mam wzrostu: +2,7 cm
Zmierz się z tytułami z Olą K: Dziewczyna
Więcej informacji o wyzwaniach TUTAJ


Nikita jest córką zabójczyni i szaleńca. Mieszka w Warsie, alternatywnym mieście. Jest jeszcze Sawa - dzika i brutalna, gdzie lepiej się nie zapuszczać. Pewnego razu jedna z dziewczyn z klubu Pozytywka zostaje porwana. Nikita ma za zadanie ją odnaleźć. Do tego dostaje tajemnicze liściki i widać, że ktoś się nią bardzo interesuje. Czy to wszystko jest ze sobą powiązane? Gdyby jeszcze było tego mało, jej nowy partner, Robin zdaje się mieć wiele tajemnic, o których dziewczyna chyba by nie chciała wiedzieć...


"Uśmiechnął się tak szczerze i radośnie, że po prostu mu przywaliłam. Odruch bezwarunkowy, nic na to nie poradzę."


W ostatnim czasie pojawiło się bardzo dużo książek o tematyce fantastycznej, czy też nie. Zauważyliście, że wiele z nich to schematy, schematy, schematy? A jednak, są jeszcze autorzy, którzy mają genialne pomysły i wcielają je w życie! Taką autorką jest właśnie Aneta Jadowska, która w tej książce pokazuje, że można jeszcze stworzyć coś, bez schematu. Pomysł na tę powieść jest naprawdę nietuzinkowy. Klimat bardzo wpasował się w mój gust czytelniczy. Bardzo intrygowały mnie te alternatywne miasta. Mogę śmiało powiedzieć, że autorka mnie nie zawiodła, chociaż wszystko mogłoby być lepiej wytłumaczone, bo momentami trochę się gubiłam, ale rozumiem, że autorka zakładała, że potencjalny czytenik będzie znał wcześniejszą serię opartą na tym pomyśle, stąd tak, a nie inaczej to przedstawiła. Akcja była czasami spokojniejsza, ale tylko po to, by za chwilę wszystko wywróciło się do góry nogami! Książka bardzo mnie wciągnęła, trzymała w napięciu do ostatniej strony i momentami bardzo zaskoczyła! Ciekawym aspektem było wplecenie do fabuły wątku kryminalnego, co tylko urozmaiciło fabułę.

Nikita to oryginalna bohaterka, która nie boi się wyzwań, uparcie dąży do celu i jest w stanie zrobić prawie wszystko by go osiągnąć. Na pewno nie była idealna - miała też chwilę słabości, szczególnie jeśli chodziło o któregoś z jej rodziców. Bardzo ją polubiłam i jestem ciekawa jej dalszych losów. Robin z początku wydawał mi się taki zbyt... łagodny, ale gdy poznałam go bardziej i na jaw wyszły jego tajemnice to udało mu się zyskać moją sympatię. Według mnie na uwagę zasługuje też Karma, bo jest genialną postacią, chociaż nie pierwszoplanową. Znalazły się też nawiązania do Dory Wilk, o której pani Jadowska stworzyła oddzielną serię. Ciekawi mnie jej postać, bo nie było o niej za wiele, ale jednak wystarczyło by zaintrygować :)


"Może to próżność, ale jeśli mogłam uniknąć blizny, robiłam to. Niektorzy w moim fachu obnoszą się nimi jak z orderami. Dla mnie stanowiły kronikę wypadków i porażek. Byłam za wolna, za słaba i pozwoliłam, by ktoś mnie skrzywdził. Nawet fakt, że potem ja skrzywdziłam go bardziej, nie zmniejszał mojego niezadowolenia."


Brak wątku miłosnego pomiędzy Nikitą, a Robinem bardzo się chwali, bo większość autorów zrobiłoby z tego wielką miłość, a tutaj opiera się to tylko na partnerstwie. Wynika to z faktu, że Nikity wcale nie interesują mężczyźni.

Styl autorki jest wspaniały. Aneta Jadowska pisze lekko, z humorem i z nutką ironii co bardzo mi się podobało. Zdecydowanie udało jej się wciągnąć mnie w wydarzenia z tej książki. Widać, że duzo pracy włożyła w tę książkę i dopracowała wszystkie szczegóły.


"Każda matka nabywa wiedzę o czułych punktach własnej pociechy. Po prostu wie, co powiedzieć i zrobić, by dzieciaka zażenować, zdenerwować czy rozzłościć. Zwykle towarzyszą temu różne miłe rzeczy, jak bezwarunkowa miłość i wsparcie."



Podsumowując, była to wspaniała książka, którą będę wpominać z uśmiechem na twarzy. Jestem ciekawa dalszych losów Nikity i na pewno sięgnę po drugi tom :) Polecam! Jeśli macie ochotę na lekką historię w pomysłowej otoczce z niesamowitym klimatem i bohaterami, śmiało sięgajcie po Dziewczynę z Dzielnicy cudów!

Ocena: 8/10 

18 komentarzy:

  1. Ja słyszałam bardzo ale to bardzo dużo pozytywów na temat tej książki. I ten brak wątku miłosnego też mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi coś w stylu Jadowskiej nie pasowało... Ale niedługo pewnie wezmę się za kontynuacje i wtedy się zorientuje dokładniej, czy to tylko moje "shizy", czy też faktycznie coś mi nie leży xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam już wiele dobrych opinii o książkach tej autorki, więc chętnie sięgnę po tę pozycję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tego co pamiętam, to ta książka pod tym względem była... po prostu dziwna. Tzn. czytam i niby jest normalnie, styl standardowy dla młodzieżówki. A potem nagle jest jedno zdanie, które wygląda tak, jakby korekta je ominęła. I następnie - znów normalnie. Dlatego szczerze mówiąc, nie wiem, ile w tym jest Jadowskiej, a ile niedopatrzenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś chciałam nawet przeczytać, ale jakoś od dłuższego czasu się to odwidziało :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam, wiesz o tym, a Akuszer jest jeszcze lepszy <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie niestety nie porwała ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwsza część już za mną! I pomimo tego, że podobała mi się nie mogę jakoś znaleźć czasu na kontynuację :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyjemna i ciekawa przygoda czytelnicza, przekonała mnie do siebie. :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia