Koniec roku Book TAG + TBR na Christmas Book Marathon

wtorek, 12 grudnia 2017

Hej, hej! Dzisiaj postanowiłam zrobić TAG z planami na te ostatnie tygodnie tego roku, do którego nominowała mnie Agata - dziękuję! Zostało już mało czasu i niedługo będziemy mieć 2018 rok! Jak to szybko minęło!! Potem jeszcze zobaczycie jakie książki mam zamiar przeczytać w tegorocznym Świątecznym maratonie :) 

Czy są jakieś książki, które w tym roku zacząłeś i musisz skończyć?
Jeśli się nie mylę, to zaczęłam i nie skończyłam tylko dwóch lektur - Krzyżaków i Syzyfowych prac, ale nie zamierzam tego kończyć :P No i jestem teraz w trakcie Króla kruków, więc na pewno to skończę.

Czy masz jesienną książkę, która pomoże Ci przejść w nastrój kończący ten rok?
Nie sądzę, jakoś nie czytam zwykle książek pasujących do nastroju pogody, pory roku itp. Po za tym nie czuję potrzeby czytania książki, która pomoże mi przejść w nastrój kończący ten rok. Na pewno w maratonie będę musiała przeczytać coś świątecznego, więc to tak, ale jesienna...? Nie :)

Czy jest jakaś książka, na której premierę czekasz?
Ja zbytnio nie śledzę książkowych premier i jeśli już coś zobaczę to w tego typu postach na blogach innych. Na pewno będę czekać na nowe książki Sarah J. Maas i Flanagana, którego najnowszą książkę, Kalderę, muszę zdobyć!!

Trzy książki, które chcesz przeczytać przed końcem roku to...
Zdecydowanie Król kruków, którego mam wypożyczonego z bibliteki i termin się niedługo kończy, więc czytam :) Hmm... Może jeszcze Wiatrodzieja, bo już mnie po prostu kusi od dłuższego czasu i jeszcze Pieśń jutra, która może się doczeka w końcu na tej półce :) No i wszystkie maratonowe książki ;)


Czy jest jakaś książka, która mogłaby Cię zaskoczyć i stać się ulubioną książką tego roku?
Myślę, że właśnie Król kruków, bo słyszałam bardzo dobre opinie, więc chyba powinno być dobre! Jestem na drugim rozdziale i na razie zapowiada się obiecująco, chociaż wyczuwam denerwujący romans :/

Czy zaczęłaś już robić czytelnicze plany na 2018 rok?
Nie, raczej planów nie robię - będę czytała to, na co przyjdzie mi ochota - jak zwykle!




A teraz TBR na maraton: 


  





Pierwszego dnia maratonu będę czytać Morderstwo w Boże Narodzenie Agathy Christie. Jestem bardzo ciekawa czy spodoba mi się ta "klasyka kryminału" w wykonaniu tej pani i mam nadzieję, że tak będzie (tym bardziej, że zaplanowałam jeszcze jedną jej książkę w tym maratonie). Jeśli chodzi o mnie i o kryminały - lubię te z dużą ilością zagadek. To nie tak, że ja uwielbiam ten gatunek, ale od czasu do czasu lubię go przeczytać. Co do dopasowania do kategorii to chyba tytuł mówi sam za siebie :)








Moją zimową okładką będzie Królewska klatka - trzecia część serii Victorii Aveyard. Kolory takie białe, niebieskie, granatowe - zima, no nie? W sumie niewiele już pamiętam z poprzednich części, bo jako cekawostkę Wam powiem, że poprzednią czytałam rok temu w maratonie :) Jest to chyba najgrubsza z tych pozycji, więc mam nadzieję, że podołam...









Moją rodzinką będzie grupa przyjaciół z tej serii. Oni nawzajwm się wspierali, pomagali sobie i uczyli się na własnych błędach. Ich przyjaźń doprowadziła do rewolucji na Wyspie Potępionych, a oni stali się dla siebie prawie jak rodzina. Jestem ciekawa tej części, w którą zaopatrzyła się moja biblioteka. Ciekawe jak potoczą się losy tych bohaterów!









Kolejna książka Agathy Christie w moim TBR. W sumie to jej nie planowałam, ale miałam ogromny problem z tą kategorią! Nie mogłam nic wymyślić i po prostu tak wyszło. A Tajemnica gwiazdkowego puddingu nadaje się idealnie!












Jest Marta Kisiel - jest zabawa! Przy jej książkach zawsze bawię się świetnie, a do tego fabuła i przygody głównej bohaterki zapowiadają sie naprawdę... zabawnie :D Mam nadzieję, że Nomen omen mnie nie zawiedzie!












Słyszałam bardzo dobre opinie na temat Falszywego pocałunku i jestem naprawdę bardzo ciekawa tej książki. Mam nadzieję, że będzie to nowy początek wspaniałej serii, a do tego fabuła również mówi o nowym etapie w życiu głównej bohaterki, więc zdecydowanie spełnia wymogi kategorii :D


A Wy bierzecie udział w maratonie?

14 komentarzy:

  1. Muszę kiedyś zobaczyć, że książki Marty Kisiel rzeczywiście potrafią rozbawić. ;P
    W tym roku po raz pierwszy wezmę udział w tej akcji, ale stwierdziłam, że zdecyduję się na 4 książki (dopasowane do 6 kategorii). :P No to powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potrafią, potrafią :D
      Tobie również powodzenia!

      Usuń
  2. Masz bardzo ambitne plany na maraton- życzę powodzenia, tym bardziej że "Fałszywy pocałunek" sama chciałabym przeczytać, a Christie bardzo lubię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Mam nadzieję, że Fałszywy pocałunek mnie nie zawiedzie :)

      Usuń
  3. W maratonie udziału nie biorę, bo będzie dobrze, jak przez święta przeczytam 2 powieści ;) Aczkolwiek Tobie życzę powodzenia! Z wymienionych przez Ciebie książek czytałam tylko "Fałszywy pocałunek", która podobała mi się średnio, ale czyta się ją bardzo szybko. Poza tym w dalszych planach mam powieść Marty Kisiel :)
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Ja mam nadzieję, że Pocałunek mi się spodoba i dobrze, że się go szybko czyta!
      Książki Kisiel polecam :)

      Usuń
  4. Ja Morderstwo już czytałam, a Pudding czytam w tym roku :D
    Kurczę, też muszę w końcu wrócić na Wyspę Potępionych, ale nie wiem kiedy :D
    BTW. Kalderę też muszę zdobyć, czekam aż moja biblioteka ją przygarnie xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyspa potępionych jest super, tzn. nie jakaś wybitna ale miłe czytadełko ;)
      Mam tak samo!

      Usuń
  5. Ooo, ja też nie czytam ksiażek zgodnie z porą roku itd. Najbardziej irytują mnie świąteczne ksiażki, a teraz właśnie taką czytam, bo nie wiedziałam, na co się pisze xD Ale to kryminał, więc może być nienajgorzej :D
    "Fałszywy pocałunek" jest świetny! Czytaj :D
    Pozdrawiam ciepło :)
    Niekulturalna Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja świąteczne książki mogę czytać, o ile nie są one tylko i wyłącznie świąteczne. Ale bardziej chodzi o to, że jak np. są święta to nie mam takiego „przymusu” czytania świątecznych książek, a wręcz odwrotnie.

      Usuń
  6. Ambitne plany, życzę powodzenia w realizacji :) U mnie swięta w tym roku to jedna impreza rodzinna za drugą, same rocznice, urodziny i Bóg wie co jeszcze. Nie rokuje to dobrze czytelniczo :(

    Pozdrawiam,
    Ewelina z Gry w Bibliotece

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! A Tobie życzę miłych imprez rodzinnych - czasem to jest ważniejsze niż książki :)

      Usuń
  7. Idę obczaić maraton, bo wcześniej o nim nie słyszałam. Może nawet wezmę w nim udział :D. Ale trzymam za ciebie kciuki!

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  8. wpadnij o 20:00 na mój blog, również robiłem ten tag :-)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia