Nanofantazje 1.0 - antologia

środa, 20 lutego 2019

Wiecie, że bardzo lubię antologie Fantazmatów i przeczytałam do tej pory już wszystkie, oprócz Nanofantazji. Jakoś mnie do nich nie ciągnęło, bałam się, że tak krótka forma zupełnie nie przypadnie mi do gustu. Czy rzeczywiście tak było? 


Tytuł: Nanofantazje
Autorzy: Krzysztof Rewiuk, Łukasz Krukowski, Adam Dura, Wiktor Orłowski, Zbigniew Bierzyński, Emilian Sornat, Krzysztof Matkowski, Alicja Tempłowicz, Magdalena Świerczek-Gryboś, Anna Maria Wybraniec
Tłumaczenie: -
Seria: Nanofantazje
Wydawnictwo: Fantazmaty
Liczba stron: 87
Poprzednia część: -
Następna część: Nanofantazje 2.0
Przeczytam tyle ile mam wzrostu: +0,6 cm


Zdecydowałam, że w przypadku tej antologii nie będę oceniała opowiadań oddzielnie, gdyż ze względu na ich bardzo krótką formę, nie mam o nich za wiele do powiedzenia, więc trudno byłoby mi to zrobić. Po ich przeczytaniu z reguły miałam w głowie jedno zdanie. Ogólnie obawiam się, że recenzja będzie krótka, bo i cała książka ma małą objętość. 

W Nanofantazjach znajduje się 10 krótkich opowiadań. Są to opowiadania bardzo zróżnicowane, inspirowane różnymi dziedzinami czy gatunkami, ale nadal wszystkie mają ten jeden motyw przewodni - oczywiście fantastykę. Pierwsze dwa opowiadania, czyli Oddział dla opętanych i Chwyt to opowiadania filozoficzne, które nie przypadły mi do gustu w 100 procentach. Chociaż miały ciekawe zakończenia. Kosmiczny biznes, to opowiadanie naukowe, zdecydowanie dla osób fascynujących się fizyką, ale mi też się podobało. Starsza pani musi zniknąć to historia, która podobała mi się chyba najbardziej! Opowiada o pewnej denerwującej teściowej i o tym jak synowa sobie z nią poradziła - ten sposób jest jednak nieco przerażający… :D Książę łabędzi to baśniowe opowiadanie, takie trochę w formie legendy czy bajki. Ćmy to okropna historia o inwazji ciem... Brrr… Modlitwa do Archimedesa to opowiadanie z bardzo ciekawym pomysłem. Komar i sito to historia bardzo, bardzo dziwna..., a Muetre Blanco to również dziwne opowiadanie, ale podobało mi się zdecydowanie bardziej. Ostatnie opowiadanie, Granica Roche'a, nawiązuje do słowiańskich wierzeń i występuje w nim Szeptucha, a ja lubię takie klimaty, choć w tak krótkiej formie nie do końca udało się stworzyć z tego ciekawą historię. 

Jak widzicie, o samych opowiadaniach nie mam nic szczególnego do powiedzenia. Są one naprawdę krótkie, więc nie da się zbytnio poznać historii i bohaterów, tak jak w dłuższych opowiadaniach, a co dopiero w pełnych książkach. Osobiście, wszystkie opowiadania przeczytałam w jeden dzień, jest ich tylko 10, a czyta je się bardzo szybko. Uważam, że można je potraktować jako przerywnik między książkami. W tych opowiadaniach intrygowały mnie też zakończenia - często stanowiły jakiś zwrot akcji, taki niespodziewany element i po prostu zostawiały historię niedokończoną, niedopowiedzianą i dawały do myślenia, co było naprawdę ciekawe.

Mam wrażenie, że te opowiadania nie zostaną ze mną na dłużej. Zaraz pewnie o nich zupełnie zapomnę, bo przez swoją długość, a raczej jej brak, nie wywarły na mnie jakiegoś super wrażenia. Jednak doceniam inicjatywę Fantazmatów. Krótkie opowiadania zwykle giną w antologiach, dlatego dobrze jest wspierać takich twórców, bo niektórzy z nich mają naprawdę dobre i intrygujące pomysły. Antologię można pobrać całkowicie za darmo ze strony Fantazmatów

Ocena: 7/10




5 komentarzy:

  1. Ja właśnie czytam "Geniuszy fantastyki" i jest to drugi zbiorek od Fantazmatów (pierwszy to Fantazmaty I). Reszta oczywiście już pobrana i czeka na swoją kolej. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Geniusze..." nie są od Fantazmatów, ale były moim projektem w zamierzchłych czasach. ;)

      Usuń
    2. Ah to przepraszam, moje niedopatrzenie, nie pomyślałam, że to niekoniecznie musi być stworzone przez twórców strony, na której można to znaleźć, ale faktycznie jest o tym bardzo widoczna informacja na stronie. :P
      Dziękuję za sprostowanie i pozdrawiam! ;)

      Usuń
  2. Za jakiś czas przeczytam te opowiadania jak już nadrobię poprzednie zbiory. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa propozycja. Z chęcią dodaję na listę. Mam nadzieję, że szybko sięgnę po nią.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia