Podsumowanie października

środa, 31 października 2018



Dzisiaj wieczorem pojawia się podsumowanie miesiąca :) Wybaczcie, że późno, ale chciałam, żeby było ono jeszcze w październiku. Więc jest! W tym miesiącu miałam bardzo dużo na głowie i w szkole, i poza nią. Przede wszystkim na uroczystości z okazji 100-lecia Niepodległości w mojej szkole tańczyłam poloneza, więc cały październik chodziłam na próby, przez co nie było mnie na wielu lekcjach i musiałam dużo nadrabiać. Do tego nawarstwiły się konkursy kuratoryjne, debaty historyczne, inne zajęcia pozalekcyjne, stos egzemplarzy recenzenckich i oczywiście bieżąca nauka. Zauważyłam, że co do bloga w październiku miałam takie zrywy: jednego dnia napisałam bardzo dużo, dużo czytałam, robiłam zdjęcia i wstawiałam je na instagrama, a potem przez jakiś tydzień znowu nic, pustka i cisza by za jakiś czas znowu "w końcu się za to wziąć". Nie chciałabym, żeby w listopadzie również tak to wyglądało. Wiem, że muszę zmienić tę monotonność, brak regularności, punktualności i sumienności. Nie obiecuję, że mi się to uda, ale na pewno będę próbować. Wracając do października udało mi się przeczytać trzy książki, z czego Dwór skrzydeł i zguby to prawdziwa cegiełka, więc biorąc pod uwagę to, że naprawdę miałam mało czasu, jestem z siebie zadowolona :)

Ilość przeczytanych książek: 3
Podniebny - Kerstin Gier: Bardzo miła i przyjemna książka z którą świetnie spędziłam czas. Nie obyło się bez małych zgrzytów, ale ogólnie wrażenia mam pozytywne. Recenzja

Pierwsze słowo - Marta Kisiel: Zbiór opowiadań Kisiel zrobił na mnie duże wrażenie i pokazał różnorodność z jaką pisze ta autorka. Nie wszystkie opowiadania spodobały mi się w tym samym stopniu, ale całościowo oceniam książkę bardzo dobrze :) Recenzja.

Dwór skrzydeł i zguby - Sarah J. Maas: Bardzo długo zwlekałam z przeczytaniem tej książki, ale w końcu mi się udało i jestem naprawdę zadowolona z tego tomu. Książka była świetna, trzymała w napięciu i bardzo mi się podobała! Recenzja

Liczba przeczytanych stron: 1597
Średnia liczba przeczytanych stron na dzień: 52
Najlepsza książka miesiąca: Dwór skrzydeł i zguby
Najgorsza książka miesiąca: -
Ilość opublikowanych postów: 5
W tym recenzji: 4
Najpopularniejszy post: Recenzja Pierwszego słowa

PODSUMOWANIE WYZWAŃ 
Kitty's Reading Challenge: +1 (Odkładana kontynuacja serii - Dwór skrzydeł i zguby)
Abc czytania: Autorski: +1 (13)   Fantastyczny: 0 (13)
Przeczytam tyle ile mam wzrostu: +11,1 cm (142,6/168 cm)
Więcej informacji o wyzwaniach TUTAJ


Plany na listopad? Przede wszystkim poprawić regularność :) A co do książek to plany mam naprawdę duże, bo stos książek rośnie i rośnie. Przede wszystkim skończę Drugi legion. Mam jeszcze w planach nową antologię Fantazmatów, którą co prawda już zaczęłam, ale jeszcze nie wszystkie opowiadania przeczytałam, Dwór szronu i blasku gwiazd, Zdradzieckie serce oraz książki na konkurs z polskiego: Heban i Sonety krymskie, a także bieżącą lekturę szkolną - Antygonę. Jak więc widzicie książek do czytania sporo, a czasu mało, ale naprawdę będę się starać! Wychodzę jednak z założenia, że nie ma co robić wszystkiego na siłę, więc po prostu czytam i recenzuję, po to by sprawiało mi to przyjemność :)

A jak Wasz październik? Zadowoleni  z tego miesiąca? :)


16 komentarzy:

  1. Ambitnie spędziłaś ten październik, tylko pogratulować takiego zapału i chęci rozwoju <3 Trzeci tom Dworów zaczęłam we wrześniu i po kilku stronach odłożyłam na bliżej nieokreśloną przyszłość-to chyba jeszcze nie był jej czas :D Powodzenia w listopadzie, mam nadzieję że dasz radę ze wszystkim!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo <3 Nawet nie wiesz, jak mnie zmotywowałaś :D

      Usuń
  2. "Pierwsze słowo" i "Dwór skrzydeł i zguby" będę czytać teraz :) właśnie czekają na półce. Ja przez październik przeczytałam ponad 10 książek.

    Pozdrawiam,
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrywy są normą i tylko dzięki nim DM ma wpis zaplanowane naprzód. XD Inna sprawa, że ja generalnie mam takie nawyki związane z pisaniem, że po prostu muszę to robić, bo inaczej źle się czuję. ;P
    Ja zadowolona jestem z października, chociaż liczyłam, że wczoraj skończę "Zgadnij kto"... ale nie wyszło. Serial wygrał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba, że zrywy są raz na tydzień/dwa - wtedy nie da się zaplanować postów naprzód, tylko publikujesz to, co akurat masz ;) To to chcę zmienić ;)

      Usuń
    2. Ale ja też piszę posty raz na tydzień, chyba że akurat mam recenzenckie. ;P Tylko no ja jednak jestem w nieco innej sytuacji, bo jednak jakby nie patrzeć... pisanie jest tak trochę moim zawodem. Więc chcąc nie chcąc robię to szybciej, niż przeciętna osoba.

      Usuń
    3. W takim razie gratuluję, że przy pisaniu raz na tydzień masz zaplanowane posty naprzód ;) U mnie to tak nie działa :P

      Usuń
  4. Ja nie narzekam na mój październik, choć to prawda, że i z regularnością na Meloniku powinnam coś zrobić. ;p Ale przynajmniej zdałam sobie sprawę, że mam całkiem sporo czasu wolnego (i o zgrozo, bardzo wiele przeznaczam go na typowe internetowe pożeracze czasu, ech to też musiałabym zmienić), także wreszcie troszkę czytam i właśnie ostatnio zaczęłam Dwór cierni i róż, i powiem, że podoba mi się, kto wie, może właśnie przyszedł czas na nadrabianie tych wszystkich Dworów, Tronów czy Buntowniczek. :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Internetowe pożeracze czasu to też moja zmora, jest to jedna z rzeczy które obowiązkowo muszę zmienić w listopadzie! ;) I Dwory, i Trony, i Buntowniczki gorąco polecam :D

      Usuń
  5. Blog nie powinien stanowić dla Ciebie żmudnego obowiązku, a być przyjemnością, więc nie rób nic na siłę :) Ciekawe książki czytałaś w tym miesiącu. Ja muszę się dopiero zabrać za serię Sarah J. Maas :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O, właśnie ostatnio sprawiłam sobie "Podniebny" i mogę doczekać się lektury. :) Kerstin Gier pisze tak przyjemnie, że przy jej książkach zawsze świetnie się bawię. Mój październik też był pracowity i przeczytałam tylko niecałych 5 książek. Mam nadzieję, że kolejne miesiące będą lepsze, ale tak naprawdę wiem, że będzie tylko gorzej. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się co do Gier :D Ostatnie zdanie - jakbym słyszała samą siebie niestety :/ :P

      Usuń
  7. ja jestem zadowolona z października, chociaż przeczytałam mniej książek niż w poprzednich miesiącach. Podniebny również mi się podobał, ale był gorszy niż Trylogia Czasu :( pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zdradzieckie serce - już skończyłaś? Podoba ci się? :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia